Dzień zaczynasz od sprawdzenia powiadomień na facebooku, sprawdzasz maile i przeglądasz najświeższe newsy? W drodze do pracy, w pracy, po pracy – cały czas jesteś on-line. Nerwowo spoglądasz na ekran swojego i-phona, tabletu, laptopa, bo a nuż ominie Cię jakieś ważne wydarzenie. Strzeż się! Najpewniej padłeś ofiarą FOMO?
Czym jest FOMO? Fear of missing out (w skrócie FOMO) – strach przed towarzyskim wykluczeniem, uznawany jest przez psychologów za schorzenie XXI wieku. FOMO nie jest wymówką, syndrom naprawdę istnieje. Do FOMO przyznaje się już 40 proc. korzystających z Internetu i serwisów społecznościowych.
Jak rozpoznać FOMO? Odczuwasz potrzebę kompulsywnego odbierania i sprawdzania powiadomień? Kilkanaście razy dziennie, nawet jeśli nie wymaga od Ciebie tego Twoja praca, sprawdzasz maile, zmianę statusów na facebooku, odczytujesz smsy, wpisy na blipie, twitterze, śledzisz dodane przez znajomych zdjęcia na instagramie? Notorycznie wykonujesz powyższe czynności? Prawdopodobnie cierpisz na syndrom FOMO.
Fear of missing out – to nie wymysł i pochodna naszych czasów. Lęk zakorzeniony jest dużo głębiej. Od zarania dziejów człowiek przyglądał się innym, porównywał i odczuwał podświadomy lęk, by nie być gorszym od innych i potrzebę budowania społecznej pozycji – czemu dziś służą m.in. media i portale społecznościowe.
Jak objawia się FOMO? Nie jesteś w stanie skupić się na jednej czynności – pomimo że jednocześnie piszesz, oglądasz, czytasz, wyszukujesz, myślisz – odczuwasz chroniczny lęk, że coś ważnego Cię właśnie omija, coś istotnego przeoczyłeś. Jesteś multizadaniowcem, ale masz problemy z koncentracją, żadna rzecz nie jest w stanie przykuć Twojej uwagi na dłużej. Z jednej strony nie potrafisz żyć bez ogromnej ilości rozmaitych bodźców, z drugiej czujesz się nimi przytłoczony. Odczuwasz zwiększony stres i poirytowanie. I cały czas sprawdzasz… Facebook, mail, smsy, twitter, instagram, blip, pinterest…
Jak pokonać FOMO? Wyłącz mobilne aplikacje, które pozwalają Ci cały czas być on-line – śledzić i zamieszczać wpisy na portalach społecznościowych. Jeśli nie możesz z nich zrezygnować, ustal dzienny limit „sprawdzeń” – i bezwzględnie się go trzymaj. Zadaj sobie pytanie i szczerze na nie odpowiedź – co jest dla Ciebie ważne? Czy w przeciągu ostatniego miesiąca dostałeś maila albo powiadomienie, które wymagało byś odpowiedział na nie natychmiast? Co by się stało, gdybyś zrobił to za dzień czy dwa?
Kiedy czujesz, że za chwilę zwariujesz od nadmiaru informacji, wyłącz komputer, wycisz telefon i … zajmij się swoim życiem. Idź na spacer, rower, spotkaj się ze znajomymi. Naucz się żyć tu i teraz. Nie rozpamiętuj ani nie analizuj zbyt długo już podjętych przez siebie decyzji. Jesteś tu i teraz. Log out of facebook, log in real life.
Zostaw komentarz